czwartek, 2 lipca 2015

Strobing- nowy trend w makijażu twarzy?

Witam Serdecznie,

Dzisiaj chciałam poruszyć temat strobingu, który ostatnio jest niesamowicie popularny, szczególnie teraz, gdy dopisuje nam lato i piękna pogoda.
Strobing  jest technika fotograficzną, z której z czasem zaczęto korzystać również w makijażu.
W fotografii polega ona na oświetleniu planu zdjęciowego zdalnie wyzwalanymi lampami błyskowymi.




Natomiast w makijażu Strobing przejawia się jako rozświetlenie twarzy.
W miejsca, gdzie naturalnie pada światło nakładamy rozświetlacz, dzięki temu nasze rysy staną się bardziej wyraźniejsze. Przy tej technice nie potrzebny jest nam bronzer, obejdzie się bez tradycyjnego konturowania bronzerami .
Rozświetlenie sprowadza do wylansowanego na wybiegach wykończenia  efektu wilgotnej skóry. Rozświetlacze po nałożeniu na twarz mają za zadanie odbijać światło i nadać skórze blasku, by wyglądała promiennie i zdrowo.
Nowy trend, jak możemy już zauważyć przeniósł się z makijaży zza kulis na ulice, gdzie możemy zauważyć  jak dziewczyny częściej i chętniej korzystają z rozświetlaczy.
By osiągnąć efekt należy dokładnie nawilżyć skórę i wyróżnić rozświetlaczem miejsca padającego naturalnie światła ( czubek nosa, kości policzkowe, broda, pod brwiami, nad łukiem Kupidyna oraz na sam środek czoła). Jednak, żeby efekt był idealny nie wystarczy wiedzieć, gdzie nałożyć rozświetlacz.
W tym momencie naszą zmorą mogą stać się niedoskonałości, gdzie jeżeli mamy z nimi problem musimy najpierw ujednolicić twarz podkładem bądź w miarę potrzeby zakryć je korektorem.
Natomiast, gdybyśmy pominęli ten krok, nasze niedoskonałości zaznaczone rozświetlaczem stałyby się jeszcze bardziej widoczne.
Jeżeli nasze zmiany są naprawdę duże najlepiej korektor wymieszać z ulubionym nawilżającym kosmetykiem, dzięki temu nie uzyskamy suchej skorupki, powstałej ze zmian.
Dużo źródeł również twierdzi, że to idealne rozwiązanie dla kobiet, które nie posiadają zbyt dużo czasu na malowanie się, ponieważ nałożenie rozświetlacza zajmuje mniej czasu niż dobre konturowanie twarzy.
Czy tak rzeczywiście jest? Myślę, że dla wprawionej ręki różnicy nie robi ;)
Dodatkowo, żeby cera wydała się jeszcze bardziej nawilżona pomaga tu zasada im mniej tym lepiej.
Polecane są nałożone małe ilości podkładu, najlepiej nawilżającego.
 



- Dodatkowo załączam zdjęcia znalezione w internecie,
by przedstawić Wam efekt Strobingu :  


 





- A tutaj zdjęcie połączenia rozświetlacza i bronzera:





Dla mnie najlepszy efekt uzyskamy łącząc ze sobą konturowanie i rozświetlenie.Należę do osób, które uwielbiają bronzery więc ciężko byłoby mi się przerzucić tylko na rozświetlacz.
- Jak uważacie co jest dla Was ważniejsze ? 
- W czym czujecie się najlepiej?
- I co myślicie o tej nowej technice w makijażu, która od początku sezonu atakuje Nas z każdej strony?



 Bardzo Dziękuję za uwagę ;)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za komentarz jest to bardzo motywujące ;)
Mam nadzieję,że jeszcze odwiedzisz mojego bloga.
Pozdrawiam